RPG i najnowsze technologie - rzut oka na CES 2012

Akurat tak się składa, że śledzę na bieżąco co się dzieje podczas tegorocznego Consumers Electronic Show w Las Vegas. Na tej największej imprezie poświęconej gadżetom i nowym technologiom pojawiło się także coś, co powinno zainteresować RPGraczy.

Firma ePawn zaprezentowała urządzenie przypominające interaktywny stół  z dużym, 27-calowym dotykowym ekranem. Zabawka jest pomyślana jako efekciarska pomoc do gry, w której używacie figurek. Jeśli więc kręcą was mapy taktyczne i strategiczna zabawa na planszy - być może tak będzie wyglądała wasza sesja przyszłości.

Oczywiście to nie pierwsze tego typu urządzenie - już wcześniej był Microsoft Surface, którego cena jednak oscylowała wokół kilku tysięcy dolarów. ePawn Arena ma kosztować "zaledwie" 400 dolarów, choć potrzeba do niej jeszcze smartfona, tabletu lub peceta. Producenci zapowiadają wsparcie dla wielu platform, w tym Androida i Windowsa, ale pierwszy w kolejności będzie rzecz jasna iOS. Wydanie SDK dla programistów pozwoli na stworzenie praktycznie dowolnego programu dla Areny.

Zawsze przy okazji pojawiania się tego typu wynalazków zastanawiam się nad wykorzystaniem nowych technologii przez RPGraczy. Owszem, laptop na sesji to raczej normalność i wielokrotnie zdarzyło mi się go widzieć i używać podczas gry. Natomiast taki interaktywny stół to już zupełnie inna para kaloszy. Nie sposób go dostosować do każdej sesji - wszystko zależy od oprogramowania, które ograniczać będzie możliwości grających. Z drugiej strony popularyzacja takich gadżetów mogłaby spopularyzować samo granie w RPG i uczynić z niego prawdziwy biznes, choć podejrzewam, że koszt będzie zbyt duży, żeby pomysł zyskał odpowiednią popularność.

Z nowych technologii za najbardziej obiecujący dla erpegowców uważam tablet. Stosunkowo lekkie i łatwo przenośne urządzenie pozwoli np. na wzięcie ze sobą na sesję całej kolekcji podręczników w PDF-ach. Po raz pierwszy wszystkie potrzebne materiały można mieć pod ręką. Dodatkowo, jeśli przygotowaliśmy materiały dla graczy na sesję, wcale nie musimy ich drukować - wystarczy wszystko wgrać na tablet i pokazać graczom na sesji. Na iPadzie jest też wiele ciekawych aplikacji przeznaczonych właśnie dla miłośników RPG - mam nadzieję, że pojawi się ich z czasem jeszcze więcej (Skype-granie z tabletem?).

Pewnie pojawią się głosy o tym, że technologia na sesji zabija jej klimat. Czasem rzeczywiście warto odpuścić na rzecz specyficznego nastroju, ale dobrze wykorzystane gadżety (w tym te elektroniczne) mogą przynieść więcej dobrego niż złego. Ciekaw jestem jakie są wasze doświadczenia w tej kwestii.