Niebywałe znalezisko!

Wykopaliska w okolicach Krakowa przynoszą sensacyjne odkrycie!

W czasie prac archeologicznych przy budowie krakowskiej obwodnicy natrafiono na pozostałości neolitycznej osady. Takie znaleziska na trasie autostrady nie są zaskoczeniem dla archeologów, jednak niedawne odkrycie wprawiło w osłupienie naukowców którzy nie spodziewali się pozostałości czegoś co najprawdopodobniej jest dalekim przodkiem współczesnych gier planszowych.

- Znaleziska przypominają żetony do gry Neuroshima Hex, w którą grałem za czasów studenckich - relacjonuje jeden z naukowców - Geometryczne kształty, niektóre oznaczenia i sposób rozgrywki wydają się być podobne do współczesnej wersji, jednak żeby potwierdzić tą tez potrzeba jeszcze wiele badań i rozgrywek, które organizujemy w Instytucie.

Poniżej zdjęcia z wykopalisk.

Heksagonalny kształt żetonów nieobcy wszystkim miłośnikom planszówek

Neolityczna wersja z uwagi na gabaryty i solidność wykonania musiała być grą zespołową.

Ślady oznaczeń na kamiennych żetonach - Moracz z włócznią - nazwany przez archeologów na cześć twórcy współczesnej wersji.

Żetony ułożone w czasie rogrywki - żetony armii Łowców Mamutów i Zagubionych Jaskiniowców

Porównanie ze współczesną wersją gry.

"Moracz z włócznią" z armii Łowców Mamutów i "Ganger" z Hegemonii

PS: Powyższy wpis jest oczywiście żartem. Byłby w sam raz na Prima Aprilis ale już dawno po terminie, a samo znalezisko jest niedawne. Zamiast tego niech będzie moim małym wkładem w obchody 10-lecia Wydawnictwa Portal!

Powodzenia chłopaki i sto lat!