Praktycznie w ostatnim momencie udało mi się zagłosować w ankiecie podsumowującej pierwszy sezon Karnawału Blogowego. Za nami 12 edycji – mniej i bardziej udanych – więc taka forma oceny pracy blogerów jest jak najbardziej wskazana. Jednak zebranych wpisów z całego roku była ponad setka i przypomnienie sobie wszystkich wpisów zajęło mi kilka dni (z tego prawie połowę przeczytałem na ekranie telefonu komórkowego!). Nie zdziwię się, jeśli okaże się, że w ankiecie brało udział raptem kilka osób. Ale cóż się dziwić – nie każdy ma czas i ochotę przeglądać dziesiątki wpisów, przy tym rozważnie oceniać które z nich będą najbardziej reprezentatywne dla edycji.
Stąd też, braci blogowa, potrzeba nam zmian!
Zmiany, które chcę zaproponować się oczywiste i pewnie wielu z was już o nich myślała, ale wychodzę z założenia, że trzeba je sformułować, żeby ruszyć tryby machiny blogowej. Po pierwsze – najlepsze teksty każdej edycji należy wybierać tuż po jej zakończeniu. Znacznie łatwiej oceniać jest wpisy na bieżąco, kiedy ich liczba zamyka się średnio w kilkunastu tekstach. Myślę, że gospodarze poszczególnych edycji powinni wziąć na barki jeszcze jeden drobny obowiązek – przeprowadzenia ankiety, która trwać będzie do zakończenia kolejnej edycji (co nam daje miesiąc na napisanie tekstów, a potem jeszcze miesiąc na ich ocenienie).
Drugim problem, który pojawił się po pierwszym roku Karnawału Blogowego, są znikające wpisy. Wiadomo – w Internecie nic nie jest wieczne. Dlatego też podczas tych kilku dni oceniania wpisów niejednokrotnie okazywało się, że wpisu zaginął wraz z usunięciem bloga, lub znajdował się pod innym adresem i trzeba było poszukać go samemu. Dlatego uważam, że po zakończeniu każdej edycji wpisy powinny być zebrane do jednego PDFa i opublikowane wraz z podsumowaniem minionej edycji. To znów dodatkowy obowiązek dla gospodarzy, ale przekopiowanie tekstów do jednego dokumentu i umieszczenie go na stronie nie jest chyba takie trudne. Komuś może się nie podobać, że tekst z jego strony trafia do zbiorczego dokumentu (i zabiera mu czytelników). Problemem mogą być też multimedialne wpisy – z filmami, zdjęciami i obrazkami. Chwilowo jednak nie mam lepszego pomysłu na uwiecznienie wszystkich wpisów z poszczególnych edycji.
A może takie zmiany nie są potrzebne i dobrze jest jak jest? Tu już czekam na wasz głos w sprawie.
Stąd też, braci blogowa, potrzeba nam zmian!
Zmiany, które chcę zaproponować się oczywiste i pewnie wielu z was już o nich myślała, ale wychodzę z założenia, że trzeba je sformułować, żeby ruszyć tryby machiny blogowej. Po pierwsze – najlepsze teksty każdej edycji należy wybierać tuż po jej zakończeniu. Znacznie łatwiej oceniać jest wpisy na bieżąco, kiedy ich liczba zamyka się średnio w kilkunastu tekstach. Myślę, że gospodarze poszczególnych edycji powinni wziąć na barki jeszcze jeden drobny obowiązek – przeprowadzenia ankiety, która trwać będzie do zakończenia kolejnej edycji (co nam daje miesiąc na napisanie tekstów, a potem jeszcze miesiąc na ich ocenienie).
Drugim problem, który pojawił się po pierwszym roku Karnawału Blogowego, są znikające wpisy. Wiadomo – w Internecie nic nie jest wieczne. Dlatego też podczas tych kilku dni oceniania wpisów niejednokrotnie okazywało się, że wpisu zaginął wraz z usunięciem bloga, lub znajdował się pod innym adresem i trzeba było poszukać go samemu. Dlatego uważam, że po zakończeniu każdej edycji wpisy powinny być zebrane do jednego PDFa i opublikowane wraz z podsumowaniem minionej edycji. To znów dodatkowy obowiązek dla gospodarzy, ale przekopiowanie tekstów do jednego dokumentu i umieszczenie go na stronie nie jest chyba takie trudne. Komuś może się nie podobać, że tekst z jego strony trafia do zbiorczego dokumentu (i zabiera mu czytelników). Problemem mogą być też multimedialne wpisy – z filmami, zdjęciami i obrazkami. Chwilowo jednak nie mam lepszego pomysłu na uwiecznienie wszystkich wpisów z poszczególnych edycji.
A może takie zmiany nie są potrzebne i dobrze jest jak jest? Tu już czekam na wasz głos w sprawie.
Wiesz ja sądzę że wystarczy, że będzie się robić ankietę po każdym Karnawale Blogowym, a zbierać w jeden PDF można potem.
OdpowiedzUsuńZresztą pojutrze ja taką ankietę uruchomię gdy skończy się 14 KB RPG.
Co do znikających wpisów. Znikają tylko te, których właściciele zamykają blogi. Takie jak Zuhara, Darkena zawsze gdzieś tam w ostępach są. Jeśli ktoś likwidował bloga jak Nuke, znaczy że miał ku temu powody i nie ma ochoty na to by wisiały one w sieci. Tak więc nie wypada też na siłę ich "ciągnąć".
Pozdrawiam i dzięki za spełnienie obowiązku! heheh
Przydałoby się też gdzieś zapisywać, o czym jest edycja i kiedy się kończy. Stworzyłem wpis na Gobasie o Karnawale, ale jest krótki i ma tylko dwie ostatnie edycje: http://gobas.wieza.org/karnawal-blogowy-rpg/
OdpowiedzUsuń