13 września 2013

Warhammer - 30-dniowe wyzwanie! Dzień drugi, czyli dlaczego elfy nie są już cool

09:00 Posted by Grzegorz A. Nowak , 2 comments
W drugim dniu warhammerowego wyzwania czas przyjrzeć się grywalnym rasom i odpowiedzieć na pytanie która z nich jest moją ulubioną. W WFRP, w przeciwieństwie np. do D&D nie mamy zbyt wielkiego wyboru - ot, cztery podstawowe rasy i jeszcze kilka nie do końca oficjalnych (jak ogry i pierwszoedycyjne gnomy). U mnie, jak u większości młodych RPGraczy, którzy zaczynali od WFRP, bardzo długo królowały elfy (wiadomo - najlepsze statsy), dziś jednak z trudem przypominam sobie ostatnia przygodę, w której któryś z graczy decydował się na wybór tej rasy.

Te czasy minęły, podejście się zmieniło i teraz gdy myślę o świecie Warhammera przed oczami staje Imerium ludzi. Dzięki dominującej obecności ludzi setting nabiera realizmu - pozostałe rasy są obecne, jednak ich przedstawicieli jest niewiele i dodają ogólnemu klimatowi jedynie odrobiny smaku. Pamiętam, że dawniej na moich sesjach nie-ludzi pojawiało się wiele, a opis każdej karczmy kończył się ich liczbowym podsumowaniem. Teraz gdy zdarza mi się prowadzić, elfy, krasnoludy i niziołki są rzadkością.

Zwyczajnie, dziś już wysokie współczynniki na start nie wystarczą. O wiele bardziej kusi swoboda odgrywania i mnogość koncepcji na postać człowieka.

2 komentarze:

  1. Przepraszam, ja tam lubię swojego elfa :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam, chciałbym zauważyć iż zamiast D;D powinno być D&D.

    Pozdrawiam,
    Zawsze Czujny Szwagier :)

    PS. Gdzie to się nie wchodzi jak się człowiek nudzi w pracy.
    PS2. btw, sweetaśny blog ;)
    PS3. Nie no, serio fajny :D

    OdpowiedzUsuń