Po nieco dłuższej przerwie kolejny odcinek czytanek. Znów trzy pozycje z listy ostatnio przeczytanych. Być może kogoś zachęcę do sięgnięcia po jedną z poniższych książek. Dwie pierwsze z opisanych mam na własność więc jakby co - pytać. Akurat książki, w przeciwieństwie do RPGów, chętnie pożyczam. W tekście również małe pytanie do RPGowców.Jacek Dukaj - Inne Pieśni
Tego pana nie trzeba chyba przedstawiać nikomu. Niejedno już o nim słyszałem, ale zetknąłem się z twórczością Dukaja dopiero gdy Inne Pieśni wpadły w moje łapki. Przyznam, że sięgnąłem po nią z uwagi na tematykę antyczną - Dukaj przedstawia nasz świat, w którym arystotelesowa filozofia i wizja świata jest rzeczywista. Wszytko co istnieje określa materia i forma - materia to tworzywo, a forma określa jej byt. Jednak każdy człowiek potrafi za pomocą siły swojego umysłu wpływać na formę swoją, swojego otoczenia i do pewnego stopnia innych ludzi. W tym wszystkim główny bohater, pan Hieronim Berbelek, niegdyś potężny strategos, teraz pokonany i słaby stara się odnaleźć swoją dawną formę. A jak to zrobi? No to już trzeba doczytać. Lubię oryginalne światy w fantastyce, a świat Innych Pieśni do takich właśnie należy. Książka naprawdę niebanalna, świetnie skonstruowana, choć dla niektórych, jak podejrzewam może być ciężka w odbiorze. Mnie się podobała i zachęciła do sięgnięcie po inne książki Dukaja.Do RPGowców: I jeszcze jedno - w czasach niesławnego Megakonkursu jeden z systemów biorących udział nazywał się "Inne Pieśni" i miał być oparty na twórczości Dukaja. Z chęcią zapoznałbym się z tym co została stworzone, bo czytając książkę miałem w głowie myśli jak ten świat przerobić na RPG. Ktoś pamięta kto to pisał?
Arthur Conan Doyle - Przygody Sherlocka Holmesa
Philip K. Dick - Wbrew wskazówkom zegara
Kolejny znany autor. Po Ubiku i Blade Runnerze, przyszedł czas na pierwszą z brzegu książkę z nazwiskiem Dicka, jaką znalazłem na półce w miejskiej bibliotece. Po raz kolejny w dzisiejszym zestawieniu świetny pomysł na książkę. Otóż czas naszego świata, tak tego za oknami, dochodzi do pewnego momentu w którym postanawia zmienić swój bieg. Ludzie zamiast starzeć się młodnieją, zamiast umierać wstają z grobów by przeżywszy swoje życie raz jeszcze wrócić do matczynego łona. Bohaterami są pracownicy vitarium - firmy zajmującej się odgrzebywaniem z grobów "staronarodzonych". Do tego dochodzi odradzający się murzyński przywódca-guru, wszechpotężna biblioteka zajmująca się niszczeniem wiedzy oraz filozoficzne rozważaniu o życiu po życiu i Bogu. Znów urzekł mnie przede wszystkim pomysł na konstrukcję świata i jego przedstawienie. Do tego wartka akcja nie pozwala się nudzić. Polecam, szczególnie że to chyba mniej znana pozycja z obszernej twórczości Dicka.
"Inne Pieśni", nawet chyba ze zgodą Jacka Dukaja, pisał Hekatonpsychos. ;)
OdpowiedzUsuńDzięki - o to właśnie mi chodziło!
OdpowiedzUsuń